Jedna z największychidolek Rihanny, Whitney Houston zmarła wczoraj w Los Angeles.Miała 48 lat. Rihanna bardzo przeżyła śmierć Houston. Jak podają ludzie, którzy uczestniczyliw próbie przed rozdaniem Grammy, Rihanna była bardzo smutna i nie mogła powstrzymać łez. Poniżej wpisy Rihanny z Twittera:
Brak słów! Tylko łzy. #DearWhitney
Uczciwie nie mogę myśleć o niczym innym!!!
Czuję się tak dziwnie bedąc teraz na próbie do Grammy!!
12:16
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz